Planetowicze,
W ubiegły czwartek i piątek parking przy Centrum Turystyczno-Rekreacyjnym w Iławie zamienił się w energetyczne laboratorium pełne elektryzujących pokazów i eksperymentów. Wszystko za sprawą pomysłowych uczniów z klas I b i I g oraz pań nauczycielek Katarzyny Prus i Anny Zdziebłowskiej z Publicznej Sześcioletniej Szkoły Podstawowej im. gen. Józefa Bema w Suszu, którzy zwyciężyli w naszym konkursie „Planeta Energii”.
W czwartek obie zwycięskie klasy z Susza punktualnie przybyły do miasteczka na jego uroczyste otwarcie. Dzieci było widać z daleka – wyróżniały je wspaniałe, kolorowe, własnoręcznie wykonane transparenty oraz czapki z daszkiem z napisem „Planeta Energii”.
Profesorek Wolt serdecznie przywitał najmłodszych, a następnie zaprosił do wspólnego odtańczenia „Tańca prądu”! Po energetycznej rozgrzewce zgromadzeni zabawili się w grę, podczas której dzieci na komendę Profesora odpowiadały głośnym okrzykiem. Gdy z ust naukowca padało słowo „wolt”, dzieci musiały odpowiedzieć „prąd”. I tak, gdy Wolt krzyczał „wolt, wolt, wolt”, uczniowie jako echo powtarzali „prąd”, „prąd”, „prąd”!
Wreszcie nadszedł moment, na który wszyscy niecierpliwie czekali. Franek z I b i Martynka z I g, przedstawiciele zwycięskich klas, wśród głośnego odliczania i okrzyków radości, przecięli wstęgę otwierając bramy miasteczka dla wszystkich mieszkańców Iławy, Susza i okolic. Następnie laureaci odebrali gratulacje, dyplomy i super nagrody!
Na naszą planetowa ekipę również czekała niespodzianka – w podziękowaniu za wygraną w konkursie, dzieci zaśpiewały nam energetyczną piosenkę:
„Z Planetą Energii szybko minął czas,
Planeta Energii wciąż uczyła nas,
i przygód ciekawych przeżyliśmy sto,
Planeta Energii to jest właśnie to!”
Po występie nastąpiło to, na co najmłodsi czekali od kilku miesięcy – zwiedzanie miasteczka „Planeta Energii”. Tu klasy rozdzieliły się – klasa I b ruszyła do namiotu poświęconego odnawialnym źródłom energii, a klasa I g zaczęła wycieczkę od Energobusu. Zastanawiacie się, co najbardziej zaskoczyło Waszych kolegów z Susza w kosmicznym laboratorium? Zaraz wszystkiego się dowiecie… i to ze szczegółami! :)
Na początku uczniowie dowiedzieli się, dlaczego włosy na głowie staja dęba, gdy pociera się je balonem. Podczas pocierania ładunki elektryczne zmieniają swoje położenie i grupują się. To tak, jak w klasie czy na boisku, gdy pani nauczycielka prosi dzieci, żeby te w jasnych strojach przeszły na lewą stronę, a w ciemnych na prawą. Pocierając różnymi materiałami o siebie możemy rozkazać elektronom przemieszczenie się, co może powodować wzajemne przyciąganie się przedmiotów. W tym wypadku kosmyki włosów przybliżają się do balonika! :D
Dzieci miały także szansę samodzielnie wyprodukować prąd. Adrianek i Magdalenka podjęli wyzwanie oświetlenia miasteczka z klocków za pomocą specjalnego generatora, który przetwarzał siłę ich mięśni w prąd elektryczny.
Nie mniej emocji dostarczyła wizyta w namiocie z odnawialnymi źródłami energii. Tutaj dzieci również mogły wyprodukować prąd pedałując na rowerkach stacjonarnych. Dzięki sile swoich nóżek wprawiały w ruch auta znajdujące się na torze wyścigowym. Im więcej energii włożyły w pedałowanie, tym szybciej poruszały się samochody. Nie obyło się bez rywalizacji, czyj samochód pojedzie szybciej. Klaudia współzawodniczyła z Kubą, a Lenka z Michałem. Również tata jednego ze zwycięzców włączył się do zabawy. Rozpędził samochodzik do tak zawrotnej prędkości, że prawnie zniknął nam z oczu ;)
Młodzi odkrywcy nie poprzestali na wyścigach. Dowiedzieli się też jak zamienić energię wiatru i wody w prąd elektryczny. Pierwszoklasiści poznali też tajemnicę źródła energii ludzkiego organizmu. Zrozumieli jak ważne jest systematyczne dostarczenie do organizmu pożywienia, które jest przetwarzane na energię wykorzystaną m.in. do pracy naszych mięśni.
Obie klasy spotkały się ponownie w kinie 3D, gdzie wspólnie obejrzały film o krainie Energoludków.
Wiele emocji wzbudziła wizyta w kolejnym namiocie pełnym eksperymentów. Tutaj dzieciom włosy ponownie zjeżyły się na głowie – bez pocierania balonem ;) Na własne oczy zobaczyły, że z cytryny można wyprodukować prąd. Wrażenie było… piorunujące!
Nie zabrakło także zabawy na świeżym powietrzu! Pierwszoklasiści poznali świat wtyczek elektrycznych i dowiedzieli się, że w różnych częściach świata stosuje się rozmaite ich rodzaje. Dlatego przed podróżą do innego kraju warto dowiedzieć się z jakich wtyczek korzystają jego mieszkańcy lub zaopatrzyć się w tzw. przejściówkę, by bez problemu móc później na przykład naładować telefon komórkowy! :)
„Planeta Energii” już drugi raz gościła w Iławie. Wcześniej byliśmy tu w 2012 roku – pamiętacie? Wtedy odwiedziło nas aż 2,5 tys. osób. I tym razem mieszkańcy miasta chętnie korzystali z atrakcji naszego edukacyjnego miasteczka. Licznie i z ogromnym zaangażowaniem uczestniczyli w Energetycznym Turnieju Miast i wytwarzali prąd podczas jazdy na rowerkach stacjonarnych. Pedałowali wszyscy: policjanci, strażacy, triatloniści, a nawet tancerki zumby, które dały pokaz tańca! Czy mieszkańcy Iławy i Susza wytworzyli najwięcej prądu i wygrają dodatkową nagrodę dla szkoły z Susza? J Dowiemy się już w czerwcu po zakończeniu naszej podróży po Polsce!
Cieszymy się, że mogliśmy się z Wami spotkać! Dziękujemy za gościnę!
Trzymajcie się!
Buźka!